Sigma A 85/1,4 DG HSM
Luty 2017r.
Nie da się ukryć, że zachorowałem na ten obiektyw.
Mam co prawda 85/1,4 NIKKOR, starszą, całkowicie piękną, metalową wersję tego obiektywu, z podobnych ogniskowych mam NIKKOR 105/2,8 MACRO i jakiegoś Tamrona 90/2,8 Macro, ale…
Dawniej nie byłem fanem obiektywów producentów niezależnych, preferowałem długo optykę firmową, do czasu kiedy kupiłem NIKON’a D800 i na forach różnych zaczęły się pojawiać doniesienia że 14-24/2,8 NIKKOR AF-S nie urywa d… z tym korpusem, to samo 24-70/2,8 NIKKOR AF-S no i 70-200/2,8 AF-S też ma podobne przypadłości. Czyli moje obiektywy! Naprawdę dało się to zauważyć w niektórych przypadkach, szczególnie 14-24/2,8. Później stała się rzecz jeszcze gorsza – D800 przestał robić zdjęcia w studio… Jak na początku 98-99 % zdjęć w warunkach studyjnych byo ostrych i „w punkt”, tak po około 10 000 „klapnięć” naraz 15-20 % było nietrafionych, później odsetek ten zaczął wzrastać nawet do 60 % ! I co ja mogłem powiedzieć klientowi, że nie wiem co się dzieje, sesja nieudana !? Zwalałem na „trzęsące” się łąpki, na obiektywy ( ewidentnie występował BF lub FF ). Po kolejnej sesji pełnej stresów w studio zagościł D810… Parę miesięcy później pojawił się pierwszy obiektyw serii Art z Sigmy – 50/1,4 A DG HSM. Zebrał tyle pozytywnych recenzji że przełamałem się, pierwszy raz od wielu lat… Po pierwszej sesji z tą Sigmą – bajka! Po prostu! Fantastycznie ostro, w punkt, jeśli zdjęcie zepsute to ewidentnie z mojej winy, całość BAJKA! Później Sigma 35/1,4 A HSM i 20/1,4 A HSM…I wszystkie godne polecenia! Teraz pojawiła się ta 85-tka i jestem chory. Kolega kupił i miałem okazję testować, coś fantastycznego, ciężka jak diabeł ( ale to zaleta ) i piękna! Liczę że zagości w studio jeszcze w tym półroczu…I wtedy do studia chciałbym jeszcze tylko jakąś Sigmę serii A np. 135/1,8 i to już kompletna „szklarnia” do studia. Jak dla mnie. Nie marzę o NIKKOR AF-S 200/2…Chyba wiadomo czemu…No chyba że studio zacznie przynosić tak fantastyczne zyski że nie będę miał co z pieniędzmi robić ( marzyciel, chciałbym się choć ze studia utrzymać…).